O stowarzyszeniu
Górale śląscy zamieszkują pasma Czantorii i Baraniej Góry, rozdzielone doliną Górnej Wisły. Ich rodowód jest taki sam jak górali Podhala - ludność polska przybywająca z nizin uległa przemieszaniu z grupami pasterzy wołoskich, przybyłych przed wiekami z terenów dzisiejszej Rumunii i południowej części półwyspu bałkańskiego.
"Związek Podhalan to rodzina wspólnot góralskich, których kultura kształtowała się pod halami, albo na halach, polanach czy na sałaszu, jak mówi się na Śląsku Cieszyńskim. Tak rozumując Związek Podhalan nie zawęża się do obszaru geograficznego Podhala, ale obejmuje wszystkie grupy etniczne górali polskich Karpat, a w przyszłości, kto wie, czy nie powstanie związek górali obejmujący całe Karpaty" - tak na rozpoczęcie historycznego zebrania założycielskiego Oddziału Górali Śląskich mówił obecny prezes Związku Jan Hamerski - starosta nowotarski, góral pieniński.
Dyskusja nad celami związku, dotychczasową działalnością i zadaniami, jakie stoją przed nowym Oddziałem była długa. Jednak rozmowę zdominowały głosy na temat nazwy Związku: Podhalan. Urszula Gruszka stwierdziła wprost, że owszem wspólny związek górali jest bardzo potrzebny, ale wcześniej niech dotychczasowy zmieni swoją nazwę, a Dariusz Matuszny zarzucił hegemonię Podhalan w Związku powołując się na przejrzany periodyk Związku: Podhalanin. Mimo tych głosów udało się jednak porozumieć: górale z Brennej, Ustronia, Wisły, Mostów, Koniakowa, Jaworzynki i Istebnej podjęli prawomocną ustawę o powołaniu Oddziału Górali Śląskich Związku Podhalan.
Oklaski długo rozlegały się po okazałym wnętrzu regionalnej karczmy na Ochodzitej w Koniakowie. Data 27 maja 2005 r. wpisuje się do historii naszego regionu i symbolicznie nawiązuje do stuletniej tradycji banderii konnych do Zakopanego, w których uczestniczyli górale z Istebnej. Odkryte kilka lat temu na zakopiańskich Krupówkach zdjęcie przedstawia właśnie górali istebniańskich i zakopiańskich w geście pojednania. Podobnie na zakończenie spotkania założycielskiego w Koniakowie do wspólnej fotografii stanęli przedstawiciele górali śląskich, żywieckich, tatrzańskich i pienińskich.
Rozpoczęte w roku 2000 – jubileuszowym, starania o powołanie oddziału spełniło się. W pięć lat po pamiętnym spotkaniu na Ochodzitej górali polskich, ponownie Ochodzita stała się miejscem historycznym. Powierzając Matce Bożej Beskidzkiej ze szczytu Ochodzitej swoje losy, górale chcą zachować swoją tożsamość, bogatą historię i kulturę a nade wszystko swoją wiarę i umiłowanie ziemi.